Środa, 14 października 2009 | rower: Mamuśka
do roboty
km: | 18.44 | czas: | 00:48 | km/h: | 23.05 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Dziś na przekór największej wichurze pojechałem rowerem. Do roboty pod wiatr, ale za to powrót jak na skrzydłach tyle że powalone drzewa musiałem omijać no i trochę padało.