Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2010
Dystans całkowity: | 320.63 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 18:45 |
Średnia prędkość: | 17.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.90 km/h |
Suma podjazdów: | 2524 m |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 29.15 km i 1h 42m |
Więcej statystyk |
Środa, 28 kwietnia 2010 | rower: Mamuśka
do roboty
km: | 26.00 | czas: | 01:20 | km/h: | 19.50 | temp: | 10.0 | up: | Vmax: | 0.00 |
Do roboty przez dolinę radości, powrót miastem.
Reaktywacja Garego, czyli test przed majówką.
Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | rower: Mamuśka
do roboty
km: | 26.37 | czas: | 01:30 | km/h: | 17.58 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Do roboty trochę enduro, powrót miastem.
Piątek, 23 kwietnia 2010 | rower: Mieszczuch
do roboty
km: | 33.20 | czas: | 01:50 | km/h: | 18.11 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Poniedziałek, 19 kwietnia 2010 | rower: Mamuśka
do roboty
km: | 21.43 | czas: | 01:09 | km/h: | 18.63 | temp: | 7.0 | up: | Vmax: | 0.00 |
Czwartek, 15 kwietnia 2010 | rower: Kategoria Rolki
siłownia
km: | 12.20 | czas: | 00:27 | km/h: | 27.11 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Po raz pierwszy w życiu dłużej na rowerze stacjonarnym. Straszna nuda....
Sobota, 10 kwietnia 2010 | rower: MamuśkaKategoria InO
Wiosenny Tułacz
km: | 62.49 | czas: | 04:36 | km/h: | 13.58 | temp: | 2.0 | up: | 831 | Vmax: | 45.10 |
Wiosenny Tułacz
1 miejsce w parze z Wojtkiem Paszkowskim
Spóźniliśmy się 6 minut, stowarzyszy nie złapaliśmy. Gdyby nie kontrowersyjny PK18 to pewnie i spóźnienia by nie było, a więc generalnie bardzo dobrze. Warun był typowo tułaczowy a więc mokro i błotniście. Na początku padało więc przeszkadzały zachlapane i parujące okulary, ale przynajmniej nie było mgły. Potem zrobiło się całkiem przyjemnie; w samą porę bo robiło się zimno z powodu deszczu. Pod koniec za to dopadła nas taka mgła, że bez odmierzenia się licznikiem trudno było znaleźć np. skraj lasu. Końcowe 2 punkty już w świetle dziennym. I tak kolejne upodlenie w miłym towarzystwie dobiegło końca :)
trasa:
http://www.bikebrother.pl/ride/46365
fotki:
ciekawostka z trasy za dnia
1 miejsce w parze z Wojtkiem Paszkowskim
Spóźniliśmy się 6 minut, stowarzyszy nie złapaliśmy. Gdyby nie kontrowersyjny PK18 to pewnie i spóźnienia by nie było, a więc generalnie bardzo dobrze. Warun był typowo tułaczowy a więc mokro i błotniście. Na początku padało więc przeszkadzały zachlapane i parujące okulary, ale przynajmniej nie było mgły. Potem zrobiło się całkiem przyjemnie; w samą porę bo robiło się zimno z powodu deszczu. Pod koniec za to dopadła nas taka mgła, że bez odmierzenia się licznikiem trudno było znaleźć np. skraj lasu. Końcowe 2 punkty już w świetle dziennym. I tak kolejne upodlenie w miłym towarzystwie dobiegło końca :)
trasa:
http://www.bikebrother.pl/ride/46365
fotki:
ciekawostka z trasy za dnia
Czwartek, 8 kwietnia 2010 | rower: Mamuśka
do roboty
km: | 20.78 | czas: | 01:01 | km/h: | 20.44 | temp: | 3.0 | up: | Vmax: | 0.00 |
Środa, 7 kwietnia 2010 | rower: Mamuśka
do roboty
km: | 20.76 | czas: | 01:05 | km/h: | 19.16 | temp: | 3.0 | up: | Vmax: | 0.00 |