Wpisy archiwalne w kategorii
Inny
| Dystans całkowity: | 427.67 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | 24:14 |
| Średnia prędkość: | 17.65 km/h |
| Liczba aktywności: | 19 |
| Średnio na aktywność: | 22.51 km i 1h 16m |
| Więcej statystyk | |
Niedziela, 3 sierpnia 2008 | rower: Kategoria Inny
do sklepu
| km: | 0.40 | czas: | 00:03 | km/h: | 8.00 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Wtorek, 22 lipca 2008 | rower: Kategoria Inny
powrót Stevensem
| km: | 16.90 | czas: | 00:50 | km/h: | 20.28 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Powrót z roboty świeżo złożonym rowerem żony.
Czwartek, 22 maja 2008 | rower: Kategoria Inny
Gołębiewo - krótkie męczenie
| km: | 1.70 | czas: | 00:10 | km/h: | 10.20 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Gołębiewo - krótkie męczenie psa na rowerze żony.
Wtorek, 20 maja 2008 | rower: Kategoria Inny
Do pracy na rowerze
| km: | 29.50 | czas: | 01:30 | km/h: | 19.67 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Do pracy na rowerze żony...chyba czas kupić jej coś nowego, lżejszego.
Czwartek, 24 stycznia 2008 | rower: Kategoria Cross, Inny
Do pracy i z powrotem
| km: | 33.10 | czas: | 01:34 | km/h: | 21.13 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Do pracy i z powrotem przez Morenę i Wrzeszcz.
Inny: odprowadzenie roweru szwagierki 500m :)
Inny: odprowadzenie roweru szwagierki 500m :)
Sobota, 4 sierpnia 2007 | rower: Kategoria Inny
Diagnoza choroby roweru szwagerki
| km: | 0.40 | czas: | 00:02 | km/h: | 12.00 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Diagnoza choroby roweru szwagerki :)
Sobota, 28 lipca 2007 | rower: Kategoria Inny, Cross
"Szlak Wzgórz Szymbarskich"
| km: | 146.50 | czas: | 08:02 | km/h: | 18.24 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
"Szlak Wzgórz Szymbarskich" z GRT. Otomin - Bącz czyli 83,3km szlakiem. Z Bącza powrót szosą przez Mirachowo, Grzybno, Smołdzino, Żukowo, Niestępowo, Otomin.
Fotki znajomych:
Inny: 1km Siwego Koną
Fotki znajomych:
Inny: 1km Siwego Koną
Poniedziałek, 25 czerwca 2007 | rower: Kategoria Inny
Szlak Serocki bez małych
| km: | 33.00 | czas: | 01:50 | km/h: | 18.00 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Szlak Serocki bez małych fragmentów. Start z Jachranki. Wycieczka po szkoleniu z kumplami z pracy. Mi przypadł 4-biegowy cruiser Schwinn. Ciężki, ale dzięki oponom 2,1 nie zapadałem się w piachu.
Dawno nie widziałem tak dobrze oznakowanego szlaku rowerowego! Szlak w sumie bardzo ciekawy.
Dawno nie widziałem tak dobrze oznakowanego szlaku rowerowego! Szlak w sumie bardzo ciekawy.
Poniedziałek, 9 kwietnia 2007 | rower: Kategoria Beskidy, Inny
Wypad na Szyndzielnię fullem macro-casch
| km: | 28.00 | czas: | 02:00 | km/h: | 14.00 | temp: | up: | Vmax: | 0.00 |
Wypad na Szyndzielnię fullem macro-casch teściowej :) Nie było łatwo, ale satysfakcja duża. Rowerek troche dostał w dupę, zwłaszcza na zjeździe do Wapienicy, ale wytrzymał i to się liczy :) Chciałem zaliczyć jeszcze Klimczok, ale na trasie zalegał śnieg i nie dało się jechać.
Trasa: Bielsko (os. Kopernika) - Olszówka Górna - czerwonym szlakiem na Szyndzielnię(1028) - żółtym do tamy na Wapienicy - 2km w górę Wapienicy - powrót przez lotnisko.
Fotorelacja:
Trasa: Bielsko (os. Kopernika) - Olszówka Górna - czerwonym szlakiem na Szyndzielnię(1028) - żółtym do tamy na Wapienicy - 2km w górę Wapienicy - powrót przez lotnisko.
Fotorelacja:
